Współczynnik klikalności (CTR, Click-trough rate), czyli stosunek liczby kliknięć do liczby wyświetleń to bardzo ważny parametr dla specjalistów SEO, gdyż jego wysoka wartość świadczy o tym, że przyjęta strategia SEO jest skuteczna. Wskazuje się, że CTR jest brany pod uwagę przez algorytmy Google do tworzenia list rankingowych wyszukiwania. Dlatego jeśli chcemy zwiększyć klikalność i tym samym zdobyć więcej odwiedzających naszą stronę internetową prosto z serpów (ze strony z wynikami wyszukiwania, Search Engine Results Page), warto wziąć pod uwagę kilka wskazówek.
Poprawa współczynnika CTR – co zrobić?
Oczywiście metod pozwalających na poprawę współczynnika klikalności jest wiele, warto wdrożyć kilka z nich, aby mieć pewność uzyskania oczekiwanego efektu. I tak najważniejsze jest przyciągnięcie uwagi użytkownika, aby był przekonany, że nasza strona internetowa spełni jego oczekiwania. Chodzi zatem o wyróżnienie się w SERPach. Możemy działać poprzez modyfikację tytułu (Title) czy opisu strony (Description). Jednym ze sposobów jest dodanie emoji do opisu. Powinny one być oczywiście związane z działalnością Twojej firmy. O tym, jakie emoji mają największy wpływ na poprawę CTR, dowiesz się ze strony medium.com, która przy okazji wskazuje także najbardziej popularne emoji, co można potraktować jako ciekawostkę.
Można też poszukać wtyczek, które pozwolą w pewien sposób ulepszyć opis. Przykładem jest wtyczka Skype, za pomocą której można zmienić podany numer telefonu w klikalny link graficzny (z ikonką telefonu).
Choć długość opisu może wynieść maksymalnie 155 znaków, a często trudno w tak okrojonej ilości przekazać wszystko to, co chcemy, możemy dodatkowo zaskoczyć użytkownika… skracając opis. Uzyskamy wrażenie przestrzeni, a przy tym zachęcimy odbiorcę do kliknięcia w link w celu dowiedzenia się, „co było dalej” – czyli za tym wielokropkiem, który urwał opis w pewnym momencie.
CTR w SERP – jak jeszcze warto działać?
Pamiętaj o tym, aby w opisie używać liczb. Takie teksty są bowiem łatwiej przyswajane przez odbiorcę. Możesz też wykorzystać tę metodę, aby wskazać użytkownikowi, że u Ciebie znajdzie lepsze treści – tj. jeśli strona znajdująca się obok Twojej w wynikach wyszukiwania prezentuje „3 najlepsze książki tego roku”, Ty możesz przygotować artykuł o „6 najlepszych książkach wydanych w 2022 roku”. To prosta a skuteczna technika, dzięki której pokażesz użytkownikowi, że na Twojej stronie dowie się więcej niż u konkurencji.
Zadbaj o to, aby opis nie zawierał lania wody. Postaw na konkrety, podając cenę czy info, na czym polega promocja. Wskaż, co odbiorca może od Ciebie uzyskać (obietnica wartości), dodaj CTA, czyli wezwanie do akcji (call to action), np. słówko „Zobacz”.
Dodaj spis treści do stworzonego artykułu. To nie zabiera wiele czasu, a jest niezwykle przydatne – umieszczenie na początku artykułu odnośników kierujących do poszczególnych nagłówków nie tylko ułatwi czytelnikowi nawigację i pozwoli na szybkie przejście do interesującej go treści. Takie linki z kotwicami wyświetlą się bowiem także pod opisem strony w wynikach wyszukiwania.
Dodawaj zdjęcia do artykułów. Będą one się wyświetlały we fragmentach z odpowiedzią w wynikach organicznych. Ponadto w ten sposób zaistniejemy też w Google Grafika. Oczywiście ważne, aby grafika posiadała wysoką jakość i koniecznie musi odnosić się do treści danego artykułu. To także może mieć wpływ na CTR w SERPach.
Zastosuj FAQPage. W wynikach wyszukiwania często wyświetla się strona, która pod opisem posiada jeszcze kilka odnośników z pytaniami – po kliknięciu w nie, wyświetla się odpowiedź na dane pytanie. Aby taki wygląd wyniku wyszukiwania był możliwy, konieczne jest osadzenie FAQ na stronie. Najprostszą metodą jest skorzystanie z generatora, który przekształci pytania i odpowiedzi na kod HTML, który następnie dodamy w odpowiednie miejsce na stronie. Może to wpłynąć pozytywnie na CTR, jeśli dzięki pytaniom i odpowiedziom zachęcimy użytkownika do poszukiwania innych informacji na naszej stronie. W innym przypadku, gdy pozna on odpowiedź od razu w wynikach wyszukiwania, nie kliknie w nasz link. Nie da się jednak ukryć, że FAQPage wyróżni nasz wynik w SERPach.
Użyj tabeli HTML. To dodatkowa linia z informacjami – najważniejszymi danymi. Wprawdzie Google nie wyświetla wszystkich danych z tabelek, zazwyczaj tylko jedną czy dwie pozycje, ale warto spróbować, bo może to wpłynąć pozytywnie na współczynnik CTR.
Według specjalistów SEO współczynnik CTR w SERP-ach ma wpływ na pozycję w Google. Płynie to z logicznych wniosków – Google dba o to, aby dostarczać użytkownikom wartościowe treści, w związku z tym jeśli dana strona ma lepszą klikalność – oznacza to, że odbiorcy znajdują tam to, czego szukają – a więc strona jest wartościowa i powinna znaleźć się wysoko w wynikach wyszukiwania. Dla właściciela strony internetowej oznacza to, że poprawienie CTR zwiększy ruch organiczny na stronie. To z kolei może przełożyć się na rzeczywisty zysk – zakupienie produktów czy usług przez internautę.